Do tego filmu podeszłam z ostrożnością, ponieważ w ostatnich tygodniach rozczarowałam się kilka razy starymi filmami, które zapowiadały się na lepsze niż się okazały.
Tyrone Power gra dziennikarza brukowca, który pisze plotkarskie i zwykle niepochlebne artykuły na temat bogatej właścicielki sklepów spożywczych. Kobieta, grana przez Gene Tierney, postanawia w pewnym momencie ukrócić te praktyki, ogłaszając publicznie że wyszła za mąż za tego dziennikarza...i wtedy akcja zaczyna się na dobre :)
Jestem mile zaskoczona tym filmem. Power i Tierney są świetni w swoich rolach, a scena na przyjęciu jest bardzo zabawna, mimo że widziałam podobną w innych filmach i mniej więcej wiadomo, czego się spodziewać. Polecam wielbicielom starego kina.